Sunday, January 04, 2009

transformacja

4 comments:

giuliano
krakow
said...

60 mph. nieźle :)

mARTa said...

..i że to mieszkanie nie straciło duszy jak wysprzatałaś;)...jakiś nawet oddech zyskało...

eye to eye said...

nastepny oddech w maju ;)

Alexandre Rodrigues said...

PLACEBO YES